Zieliński: Wszystko jeszcze możliwe
Niemiec Witali Michael Schweizer z grupy NSP Ghost zwyciężył na finiszu w Jastrzębiu Zdroju, pokonując polskiego sprinteras Kamila Zielińskiego z Las Vegas oraz Belga Luisa Verhelsta z Etixx Ihned.
– Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa – odgrażał się ne mecie drugiego etapu Zieliński, który w klasyfikacji awansował na czwarte miejsce, najlepszy z polskich zawodników. – Będę szukał swoich szans w Kielcach i Łodzi. Wyścig się jeszcze nie skończył i wszysztko jest jeszcze możliwe.
Na metę drugiego etapu 24. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków (103,5 km) przyjechał peleton, od którego odpadli na podjazdach tylko najsłabsi kolarze. Polscy zawodnicy próbowali rozrywać peleton zarówno w Żorach, jak i na trudnych podjazdach w Jastrzębiu. Grupa pękała, by ponownie się połączyć na zjazdach. Nie udało się odrobić strat do Witalija Popkowa z grupy ISD Continental, który utrzymał przewagę uzyskaną na pierwszym etapie. Drugie miejsce zajmuje Niemiec Jonas Koch z LKT Team Brandenburg (strata 1,44), a trzecie Czech Jirzi Hudecek z Bauknecht Author(strata 1,54), Zieliński traci do lidera 2 minuty i 19 sekund.