III Etap Jasło – Stalowa Wola

Najważniejsza żółta koszulka

 Sprinter Mamir Stasz (Stash) z rosyjskiej grupy (Gazprom Rusvelo) wygrał  trzeci etap 29. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Na początku kolarze ścigali się po górkach, ale potem zjechali na niziny. Przez 145 km kolarze w peletonie byli aktywni. Najbardziej spektakularną akcję przeprowadził Rosjanin Andriej Prostokiszyn  który uzyskał nawet 5 minut przewagi.  Uciekał przez prawie 70 km.

 – Moja akcja mogły się udać, jeśli do pomocy miałby choć jednego, silnego zawodnika – powiedział kolarz z Rosji.

Został doścignięty na rogatkach Stalowej Woli, gdzie rozgrano trzy rundy. Na pierwszej – lotnej premii – pierwszy był Maciej Paterski, ale potem peleton „rozkręcili” kolarze Russvello.  Na finiszu najszybszy był Stasz, który powiedział na mecie. – Zacząłem finisz 300 metrów przed metą – powiedział przed dekoracją. – Udało się dojechać na metę na czele peletonu.

 Drugie miejsce zajął Johim Ariesen z eikpy Metec, a trzecie Rosjanin Maksym Suchow z grupy Marathon-Tula. Najlepszy z Polaków Mateusz Komar zajął szóste. Lider wyścigu Sylwester Janiszewski, który przyjechał w czołowej grupie powiedział, że na finiszu był chaos, a jego drużynie nie udało się jego rozprowadzić. – Jednak najważniejsze było utrzymanie żółtej koszulki – powiedział. – I to jest nasz priorytet.

Drugi w klasyfikacji generalnej jest Maciej Paterski (Wibatech) ze stratą 7 sekund, a trzeci Kamil Zieliński (Team Hurom ) – 11 sekund do lidera.

 W piątek kolarzy czeka najdłuższy etap z nowego Sącza do Jaworzna, liczący 197,9 km.