Mateusz podopieczny Mariusza

W ubiegłorocznej edycji Międzynarodowego Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków, po dwóch latach przerwy, zwyciężył Polak. Mateusz Komar z grupy Voster Uniwheels Team dzięki wygranej na trasie 4. etapu, który prowadził z Mielca do Krosna, przejął żółtą koszulkę lidera i nie oddał jej już do końca. Oprócz triumfu w klasyfikacji generalnej, przełamał również dwuletnie królowanie zawodników spoza Polski. Jak sam kolarz wspomina tamten sukces?

 - Ubiegły sezon to najlepszy okres w mojej karierze. Wyścig „Solidarności” to prestiżowa impreza, którą wygrywali dobrzy zawodnicy. Był to dla mnie piękny moment.

 W ostatnim czasie podopieczny Mariusza Witeckiego jest w bardzo dobrej formie. Niedawno wygrał Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa, stanowiące nieoficjalny prolog Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Jak ponownie wygra MWK”S”iO?

 - O powtórzenie sukcesu będzie ciężko. Oprócz mnie, z naszej grupy Adam Stachowiak zajął trzecie miejsce, a Michał Podlaski czwarte. Na pewno będziemy walczyć o jak najlepsze lokaty.

 Zatem gdzie Mateusz Komar widzi swoje szanse? Czy wzorem z ubiegłego roku, spróbuje szczęścia na odcinku z podjazdami pod zamek Kamieniec, który będzie drugim rozgrywanym etapem podczas pierwszego dnia zmagań?

 -  Przy dwóch etapach jednego dnia nie ma na nic czasu. Niektórzy kolarze nie lubią, gdy najcięższy odcinek trasy jest już pierwszego dnia i odczuwają przez to dyskomfort. To będzie miało wpływ na rywalizację. Jakaś ucieczka może zostać zlekceważona. Na razie jednak mój team skupia się na nadchodzących Mistrzostwach Polski. Po nich przyjdzie czas na Wyścig Solidarności.

 Kamil czeka na listę

 Kamil Zieliński z Team Hurom (zwycięzca MWK”S”iO z 2014 roku) jest zdania, że ciężko jest wskazać faworytów do końcowego zwycięstwa. Uważa, że peleton jest bardzo wyrównany, a poziom wysoki. Na kogo Voster Uniwheels Team będzie zwracał szczególną uwagę?

 - Nie znam jeszcze listy startowej wyścigu. Po niej będzie można powiedzieć więcej. Na pewno liczyć się będą kolarze CCC Sprandi Polkowice. Groźny będzie Wibatech z Maciejem Paterskim i Markiem Rutkiewiczem. Nie można też zapominać o czeskiej grupie Elkov - Author Cycling.

 Tegoroczna edycja to blisko 720 km trasy, którą kolarze pokonają w pięciu etapach. Wszystko odbędzie się w dniach 4-7 lipca. Początek będzie miał miejsce w Sanoku. Finisz odbędzie się na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Jak co roku Wyścig wzbogacą swoją obecnością olimpijczycy: Marek Leśniewski, Edward Skorek, Marek Karbarz,  Mieczysław Nowicki, Artur Partyka i Jan Tomaszewski. Tradycyjnie, już po raz dziesiąty, w aż ośmiu miastach rozegra się także, przeznaczony dla najmłodszych Mini Wyścig Solidarności.